Jak zaprosić na ślub w czasie pandemii? Oto jest pytanie! Choć wirus szaleje, wielu zaplanowało ślub z weselem już 2, 3 lata temu. Wszystko w zasadzie mają przygotowane i teraz powstaje dylemat: przesunąć termin czy mimo okoliczności organizować ślub i wesele? Jedni wybierają pierwszą opcję, drudzy postanawiają nic nie zmieniać. Ale jak tu zaprosić gości na ślub w okresie pandemii? Co ze starszymi osobami, babciami, dziadkami?
Wesele w okresie pandemii – co pokazała praktyka?
Zanim przejdziemy do samej odpowiedzi na pytanie jak zapraszać gości, trzeba podkreślić co w ogóle COVID-19 zmienił w całym ślubno-weselnym świecie. Praktyka pokazała dwie ważne sprawy. Po pierwsze, wesela niekiedy stają się ogniskami koronawirusa. Są więc uznawane za mocno ryzykowne spotkania. Oczywiście nie jest możliwe, żeby podczas tego wydarzenia wszyscy mieli maseczki na twarzy i zachowywali metrowy dystans. Tak się po prostu nie da. Co więcej, ponieważ goście często pochodzą z różnych regionów, zakażenie może się rozprzestrzenić wielokierunkowo.
Druga ważna kwestia dotyczy tego, że wielu gości rezygnuje z udziału w weselu. Czasem nawet więcej niż połowa gości odwołuje swoje przybycie. To coś, co trzeba brać pod uwagę organizując wesele w tym okresie. Jak do tego podejść? Najlepiej niesamolubnie. Sytuacja jest bardzo nietypowa i byłoby po prostu niemądre, dziecinne i nieeleganckie obrażać się na kogoś, kto w tych okolicznościach obawia się przyjść na wesele.
Prawda jest taka, że nie jesteśmy w stanie zagwarantować gościom, że nikt nie zostanie zainfekowany. A przecież dla osób starszych wiekiem albo schorowanych, zarażenie się koronawirusem stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo. Chyba nie chcielibyśmy, żeby ktoś zamiast wspominać z radością nasze wesele traktował je jako sytuację, przez którą ledwo uszedł z życiem? Właśnie dlatego z szacunkiem odnośmy się do decyzji naszych gości pamiętając, że nawet jeśli ze względu na swoje obawy nie pojawią się na naszym ślubie nie znaczy to, że nie cieszą się razem z nami albo, że im na nas nie zależy. Już wręczając zaproszenie warto podkreślić, że choć bardzo chcielibyśmy Cię/Was widzieć na naszym weselu, zrozumiemy jeśli z powodu pandemii podejmiecie inną decyzję.
Jak zaprosić na ślub w czasie pandemii?
Jeśli po rozważeniu wszystkich za i przeciw podejmiecie decyzję, żeby jednak zorganizować swój ślub razem z weselem w ustalonym wcześniej terminie, to mamy dla Was kilka ważnych wskazówek dotyczących tego jak zaprosić gości na ślub.
Zaproś z odpowiednim wyprzedzeniem
Jeśli naprawdę chcesz, żeby goście mieli szansę zarezerwować czas na Twój wielki dzień (i noc weselną oczywiście), to powinieneś zaprosić ich z odpowiednim wyprzedzeniem. Niektórzy twierdzą, że takie niezbędne minimum to 1 miesiąc wyprzedzenia, ale my radzimy wręczać zaproszenia przynajmniej 3 miesiące przed ślubem.
Osobiste wręczanie zaproszeń na ślub
Cóż, przyjęło się, że wyrazem szacunku jest osobiste wręczanie zaproszeń gościom, ale w okresie koronawirusa może to rodzić pewne wątpliwości. Są przecież osoby, które naprawdę ograniczają osobisty kontakt z innymi z obawy o swoje zdrowie. Dotyczy to zwłaszcza osób w starszym wieku. Co w związku z tym najlepiej będzie zrobić?
Etykieta nakazuje osobiście wręczyć zaproszenia gościom honorowym – rodzicom, najbliższej rodzinie, świadkom, najbliższym przyjaciołom oraz osobom, które blisko nas mieszkają. W przypadku osób, które mieszkają daleko możemy zaproszenie wysłać w dodatkowej kopercie, najlepiej załączając osobisty liścik podpisany przez oboje Państwa Młodych. Najpierw jednak należy zadzwonić i zaprosić takie osoby przez telefon oraz uprzedzić, że wyślemy im zaproszenie pocztą. Kiedy idziemy zanieść zaproszenie kochanym dziadkom zadbajmy o zachowanie szczególnych środków ostrożności. Warto też zachować rozsądek i nie wywierać na nich presji, żeby czuli zobowiązani przybyć. Można zapewnić ich o swojej miłości i wdzięczności oraz wręczyć zaproszenie zaznaczając, że nawet jeśli postanowią pojawić się tylko na ślubie to dla nas i tak będzie to ogromny powód do radości.
Przy okazji wręczania zaproszeń trzeba jeszcze podkreślić, że wszystkie osoby, który skończyły 18 lat powinny dostać oddzielne zaproszenia.
Co powinno zawierać zaproszenie ślubne?
Odpowiadając na pytanie jak zaprosić gości na ślub w czasie pandemii nie możemy pominąć kwestii samej treści zaproszeń. Jakie informacje obowiązkowo trzeba na nich umieścić?
- nazwiska i imiona narzeczonych,
- dokładną datę i godzinę uroczystości,
- miejsce uroczystości ślubnej i przyjęcia weselnego,
- prośbę o potwierdzenie i numer telefonu, na który należy zadzwonić.
Mamy tu małą uwagę. Dość często prośbę o potwierdzenie przybycia zapisuje się w postaci skrótu RSVP (od francuskiego: répondez s’il vous plaît) znaczącego dosłownie “proszę odpowiedzieć”. Warto się zastanowić czy na pewno wszyscy goście zrozumieją ten skrót. Choć dla Was jego znaczenie może być oczywiste, to naprawdę jest też sporo osób, które go nie znają. Czy Wasi dziadkowie będą wiedzieć o co chodzi? Czasem bezpieczniej jest po prostu zamieścić na zaproszeniu zrozumiałe dla wszystkich wyrażenie “prosimy o potwierdzenie przybycia”.
Kogo wpisać pierwszego na zaproszeniu?
Niektórzy wypisując zaproszenie dla dwóch osób zastanawiają się czyje imię umieścić na początku? Otóż sprawa jest prosta w naszym kraju na przyjęciach weselnych obowiązuje precedencja towarzyska, więc zawsze kobieta jest osobą ważniejszą, bardziej uhonorowaną, pierwszą.
Zapraszanie przyjaciół rodziców…
Często przyczyną spięć jest to, że rodzice, którzy niekiedy mają spory wkład finansowy w organizację wesela chcą zaprosić także grono swoich przyjaciół, których Państwo Młodzi prawie nie znają. Rzecz jasna niekoniecznie chce się rezygnować z zaproszenia własnych przyjaciół na rzecz obcych sobie ludzi. Co w takim razie zrobić? Czy wypada powiedzieć rodzicom nie?
Tutaj nic nie zastąpi szczerej rozmowy. Warto okazać zrozumienie rodzicom, dla których wesele dziecka jest bardzo ważnym wydarzeniem. Chcą je celebrować w gronie bliskich sobie osób. Z drugiej jednak strony powinni pamiętać, że jest to dzień Państwa Młodych i to oni powinni być tego dnia otoczeni najbliższymi sobie osobami. Dobrym wyjściem będzie więc kompromis. Można na przykład powiedzieć rodzicom – “rozumiemy, że to dla Was ważne wydarzenie i chcecie mieć przy sobie przyjaciół, czy w takim razie będzie dobrze jeśli zaprosicie po dwoje z nich z osobami towarzyszącymi?“. Otwarta rozmowa pomoże uniknąć konfliktów, które nie powinny towarzyszyć radosnemu okresowi oczekiwania na ślub.
Kiedy ktoś nie daje odpowiedzi?
Niekiedy stresów przedślubnych przysparza fakt, że niektórzy goście nie dają żadnej informacji zwrotnej mimo, że nadszedł termin potwierdzania przybycia. Co wtedy zrobić? Jeśli nie otrzymamy odpowiedzi, najlepiej jest po prostu zadzwonić kilka dni po terminie i zapytać o decyzję. Jeśli ktoś mówi, że nie jest w stanie w tym momencie udzielić nam wiążącej odpowiedzi możemy postąpić na przynajmniej 2 sposoby. Możemy powiedzieć: “Rozumiem, czy będziesz w stanie to zrobić w ciągu tygodnia? Jeśli w tym czasie nie dasz mi znać, to rozumiem, że nie możesz nam towarzyszyć na weselu”. Druga opcja to po prostu zapytać: “Kiedy będziesz w stanie się określić?”. Po takim pytaniu możemy powiedzieć, że “musimy mieć odpowiedź do… (wymienić konkretną datę). Będzie nam bardzo miło jeśli uda Ci się do tego czasu potwierdzić przybycie”.
Jak zaprosić gości na ślub? – podsumowanie
Powyżej umieściliśmy kilka najważniejszych informacji. Trzymanie się ich sprawi, że nikt nie poczuje się urażony. Jak pewnie zauważyliście, żeby zapewnić komfort i sobie i gościom, trzeba być asertywnym. W pewnych kwestiach Państwo Młodzi muszą umieć zakreślać innym granice – na przykład rodzicom przy określaniu ilu swoich przyjaciół mogą zaprosić. Albo w kiedy spóźnialscy nie dają znaku czy będą na weselu, czy nie.
Ważne jest natomiast, żeby zachować rozsądek i nastawić się na to, że spora część gości może nie przybyć ze względu na pandemię. Trzeba też liczyć się z tym, że bliscy nam dziadkowie nie będą chcieli ryzykować i też nie pojawią się na sali weselnej. Jeśli nie jesteśmy w stanie się z tym pogodzić, lepiej będzie przełożyć ślub, a przynajmniej wesele na bezpieczniejszy okres.